Obraz Boga Ojca
po renowacji
Oto co ks. Janusz Stefaniuk (proboszcz naszej parafii w latach 2010-2019) przekazał swoim parafianom w jednym z listów "Tu Proboszcz":
"Zapewne część, a może ...większa część Państwa pamięta, jak wkrótce po uruchomieniu naszej strony parafialnej podzieliłem się wiadomością o odnalezieniu Obrazu Boga Ojca, tronującego nad przedwojenną panoramą Wołyniec.
Rozwinięte, zniszczone, pocięte w kilku miejscach duże płótno /200x120 cm/ przez długie dziesięciolecia było w zapomnieniu. Zabrudzone i sfatygowane na obrzeżach płótno rozwinąłem na plebanii i tak jak umiałem sfotografowałem. Nie mogłem objąć całości na jednym zdjęciu, więc skadrowałem w dwóch ujęciach: Bóg Ojciec i osobno widok Wołyniec z pierwotną kaplicą, którą zaaranżowano w starej, drewnianej byłej szkole. W tle widzimy panoramę Siedlec z wyraźnymi wieżami m.in. katedry. Widoczny jest słup z tablicą: "Wołyńce".
Obiecałem, że dołożę starań, by tak cenna Pamiątka naszej parafialnej historii stała się po konserwacji niezwykłą ozdobą, ale i ... a może przede wszystkim - PRZYPOMNIENIEM O OJCOWSKIEJ MIŁOŚCI, TROSCE I OPIECE NAD TYM LUDEM, PARAFIĄ I ZIEMIĄ.
To wyobrażenie jest swoistą katechezą, że mamy Ojca w Niebie, Który nieustannie czuwa, błogosławi, przyciąga do siebie, tęskni, pierwszy wychodzi naprzeciw; otwiera ramiona, błogosławi, ochrania WSZYSTKICH, którzy zaufają i pozwolą zatroszczyć się Jemu o nich.
Obecnie Obraz jest jeszcze w pracowni, w końcowej fazie konserwacji. Pozostał jeszcze do położenia "ostatni werniks". Ale myślę, że sprawię niespodziankę wszystkim, gdy zobaczycie i porównacie stan Obrazu po znalezieniu i pod koniec renowacji.
Zamysł mój jest taki:
w najbliższą niedzielę chciałbym pokrótce przedstawić najnowszą historię, dotyczącą Obrazu, tego - co wydarzyło się wiosną tego roku - gdy jeszcze nie przypuszczałem, że obejmę probostwo w Wołyńcach i ... Orędzia, uznanego przez Kościół, jakie Bóg Ojciec przekazał Matce Eugenii Ravasio, a które ona zapisała, by było pomocą ludziom zrozumieć głęboką czułość Boga Ojca.
To byłoby przygotowaniem do ostatniej niedzieli października. A jest ona obchodzona w całym Kościele jako UROCZYSTOŚĆ ROCZNICY POŚWIĘCENIA WŁASNEGO KOŚCIOŁA.
Jak Bóg pozwoli, pragnąłbym tego dnia umieścić /na razie w tymczasowej ekspozycji, z myślą o godnym, stałym locum we wnętrzu naszej świątyni/ Obraz, widoczny dla wszystkich obecnych w kościele i dokonać jego poświęcenia na głównej Mszy Św. o godz. 11.30 (31.10.2010r). (Tak też się stało - przyp).
Dlaczego poświęcenie? Taki jest zwyczaj, że po latach "nieobecności" w kulcie, po renowacji święci się obrazy, rzeźby, by na nowo oddać je uroczyście na wyłączność kultu.
Czyż mogłaby być "lepsza okazja"? Na Obrazie u dołu pierwsza świątynia, wokół której zaczęło rozwijać się życie sakramentalne, duchowe i religijne obecnej Parafii; no i Niedziela - UROCZYSTOŚĆ ROCZNICY POŚWIĘCENIA WŁASNEGO KOŚCIOŁA
Ktoś wierzy jeszcze w przypadki, zbieg okoliczności? To niech sobie wierzy.
A ja cóż; ciepło pozdrawiam Wszystkich Parafian i Przyjaciół, proszę o modlitewne wsparcie naszych wspólnych marzeń i błogosławię, jak na księdza przystało Was i ...."wszystko, co się rusza i .... co nas otacza!!!"
Serdecznie pozdrawiam Wszystkich i z serca Wam + błogosławię ks. Janusz Stefaniuk"
(Ks. Janusz Stefaniuk - Proboszcz naszej parafii od 10.06.2010 do 17.03.2019)
ul. Bursztynowa 1
08-110 Wołyńce
tel. 25 643 52 91
Ks. Proboszcz
Adm. stron
23 2030 0045 1170 0000 0290 8340
Strona www stworzona w kreatorze WebWave.